Nie regulujcie odbiorników, to się dzieje naprawdę.
Steven Seagal chce dołączyć do założonego niedawno ruchu "Rosja 2045", skupiającego naukowców poszukujących sposobu na nieśmiertelność. Ruch objęty jest mecenatem
Władimira Putina.
Seagal wysłał już list do
Putina, w którym podkreśla pionierską rolę Rosji w badaniach nad stworzeniem sztucznych ciał, awatarów i nanobotów, które za 34 lata regenerowałyby nasze tkanki, powstrzymując całkowicie procesy starzenia.
Putin póki co nie odpisał, ale czekamy z niecierpliwością.
Członkowie ruchu to wyłącznie pracownicy wyższych uczelni i rosyjscy intelektualiści. Grupa została założona przez Dimitrija Ickowa, a inwestuje w nią spora liczba rosyjskich miliarderów.